Prostota

 

 

Prostota polega na tym, by wszystko czynić z miłości do Boga i by w swoich działaniach nie mieć innego celu, jak tylko Jego chwałę. Wszystkie akty tej cnoty polegają na tym, by mówić z prostotą, bez dwuznaczności i sztuczności, a także postępować prostolinijnie, bez wykrętów i wybiegów. Prostota jest więc czynieniem wszystkiego z miłości do Boga.

Gdy więc mamy uczynić coś, co dotyczy Boga i co zależy od nas, powinniśmy unikać wszelkiej przebiegłości, gdyż Bóg znajduje upodobanie i udziela swych łask tylko ludziom prostym. A jeśli sprawy dotyczą bliźniego, któremu mamy nieść pomoc materialną i duchową, to – dobry Boże! – jak powinniśmy mieć się na baczności, by nie sprawiać wrażenia przebiegłych podstępnych, chytrych, a przede wszystkim, by nigdy nie używać słów dwuznacznych! W przeciwnym razie do czego to prowadzi? Do robienia pięknego wrażenia.

Taka osoba chce zyskać znajomości, być podziwianą. Niestety, to nie jest takie proste, by zaspokoić we wszystkim swoje pragnienia, wiedzieć o wszystkich nowinkach, zaspokoić swoje upodobania w jedzeniu i piciu i wreszcie starać się o to, by zyskać względy u różnych ludzi. Taka osoba wszędzie szuka tylko siebie i używa pośrednich środków, aby osiągnąć zamierzony cel.

Dziś z trudem spotyka się człowieka, który mówi to, co myśli. Świat jest tak zepsuty, że spotyka się tylko podstęp i udawanie. Brak szczerości i prostoty przed Bożymi i ludzkimi oczami jest trucizną i jadem dla każdej wspólnoty. A zatem prostota! Ach! Jak ona jest piękna! O mój Boże, daj nam tę cnotę!