Lenistwo

 

 

Musimy być świadomi, że nasze zbawienie może zależeć od działania, jakie mamy wykonać. Czasem może nam się wydawać, że zrobiliśmy wystarczająco dużo. Nie widzimy bowiem pożytku naszej wytrwałości, lecz dopiero w chwili pokusy czy przeciwności.

Ksiądz Duval, wielki doktor Kościoła, mówił, że trzeba mieć więcej pracy, niż można wykonać. Jeśli bowiem opanuje nas lenistwo, inne wady zbiegają się do nas ze wszystkich stron.

Pierwsza rzecz którą czyni diabeł, to zaślepia nas i pozbawia dobrych uczuć, jakie posiadamy, a także ufności do Boga i do tych, których On nam powierzył. Powinniśmy się modlić za innych, gdy widzimy, że znajdują się w takim stanie, żebyśmy sami, kiedy znajdziemy się w podobnym, dzięki ich modlitwom mogli otrzymać od Boga łaskę dobrego wykorzystania tego stanu.

Lenistwo jest bowiem wielką przeszkodą w ukochaniu naszego powołania. Osoba leniwa oszczędza się jak tylko może. Nie przyłoży ręki do ciężkiej roboty; zgodzi się wyjść z domu, ale tylko w piękną pogodę; pozostawi innym całą pracę i będzie ich jeszcze popędzać.

Sprawdzianem naszej wytrwałości i odporności wobec lenistwa jest wczesne wstawanie.

  1. Po pierwsze – warto wyobrazić sobie, że dzwonek jest głosem Boga i w chwili, gdy się go usłyszy, wyjść zaraz z łóżka i uczynić znak krzyża.
  2. Po drugie – pierwociny dobrych dzieł są najcenniejsze. Otóż, skoro cała cześć należy się Bogu, to słuszne jest, by Mu ofiarować przede wszystkim pierwszy moment dnia.
  3. Po trzecie – nabieramy nawyku, jeśli przyzwyczajamy się do określonej godziny. Natura, przeciwnie, wykorzystuje to, co jej dajemy: jeśli jednego dnia śpimy dłużej, to następnego dnia zażąda takiej samej przyjemności i będzie się jej domagać tak długo, jak długo nie pozbawimy jej całkowicie nadziei na to.

Jeśli nasz Pan opuścił dla nas raj i zniżył się w tym życiu do tak wielkiego ubóstwa, że nie miał gdzie głowy oprzeć, to o ileż bardziej my powinniśmy wstawać z łóżka, żeby iść do Niego!

Oby Bóg zechciał nam wybaczyć dawne uchybienia i udzielić łaski poprawy, abyśmy byli jak ci szczęśliwi słudzy, których Pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie.

Zaprawdę, powiadam wam, mówi nasz Pan, przepasze się i każe im usiąść do stołu, a obchodząc będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie. Zaprawdę powiadam wam, że postawi ich nad całym swoim mieniem.